• Start
  • Kontakt
  • Livescore
  • Tabele – Europa
  • Tabele – Ameryka Płd.

Wpisy oznaczone ‘Colón Santa Fe’

21 lut 2014

Torneo Final 2014: Atlético de Rafaela pierwszy raz w dziejach zwycięża z Boca Juniors!

Cabezazo de gol.Zakończyła się trzecia kolejka sezonu zamknięcia w lidze argentyńskiej, którą rozegrano w środku tygodnia. W jej ostatnim spotkaniu Atlético de Rafaela udowodniła, że wysoka wygrana z półrezerwowym Lanús kilka dni temu nie była dziełem przypadku i dzisiejszej nocy pokonali przed własną publicznością Boca Juniors. Na Estadio Nuevo Monumental padł tylko jeden gol, a zdobył go środkowy obrońca gospodarzy tego obiektu Rodrigo Erramuspe w 56 minucie meczu wykorzystując dośrodkowanie z kornera od Césara Mansanelliego i trafiając do bramki głową po rykoszecie od pomocnika rywali Pablo Ledesmy.

Po utracie gola do rozpaczliwych ataków rzucili się goście, ale bramkarz miejscowej ekipy Esteban Conde oraz jego defensywa byli dzisiaj znakomicie dysponowani. Sam Conde obronił strzał Claudio Riaño w akcji sam na sam, wybił bardzo groźne dwa strzały z rzutów wolnych w wykonaniu Sáncheza Miño i Fernando Gago oraz na raty interweniował po uderzeniu z dystansu wprowadzonego dziś z ławki rezerwowych Emanuela Gigliottiego. Pierwsza linia Rafaeli trzymała z kolei na dystans bardzo aktywnego dziś młokosa Luciano Acostę nie dając mu dojść do głosu pod polem karnym.

„La Crema” dowiozła prowadzenie do ostatniego gwiazdka arbitra i odnosi pierwsze w swojej historii zwycięstwo przeciwko Boca Juniors. Co prawda jest to ich dopiero czwarty sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej ligi argentyńskiej, ale klub prowadzony przez Jorge Burruchagę czyni spore postępy czego efektem jest awans na trzecią lokatę w tabeli Torneo Final 2014 z siedmioma punktami na koncie. „Bosteros” dla odmiany jak na razie uciułali zaledwie jedno oczko.

Prowadzenie w klasyfikacji utrzymuje Estudiantes La Plata, który wczoraj w ogromnych kaźniach odniósł wygraną z Lanús 2:1, ale nadal jest jedyną drużyną, która w bieżących rozgrywkach sięgnęła po trzy punkty we wszystkich meczach. Oba gole dla „Pincharratas” uzyskał Guido Carrillo dla którego były to trafienia numer dwa i trzy potwierdzające, że ów napastnik ma zamiar powalczyć o miano króla strzelców, a także doprowadzić swoją ekipę na wysokie miejsce w końcowej klasyfikacji ligowej.

Newell’s Old Boys jedynie zremisował w Córdobie 1:1 z lokalnym Belgrano. Ich seria bez zwycięstwa w oficjalnych meczach wydłużyła się do trzynastu gier. W osiągnięciu pełnej puli tym razem przeszkodził im samobójczy gol Gabriela Heinze.

Bardzo ważne zwycięstwa odniosły Colón Santa Fe oraz Godoy Cruz. Ci pierwsi pokazali, że pomimo fatalnej sytuacji finansowej nie odpuszczą i wydostali się ze strefy spadkowej pokonując na wyjeździe 2:0 zespół Quilmes, który póty co przegrał wszystko i w „nagrodę” osunął się pod czerwoną kreskę.

Godoy Cruz pod wodzą Jorge Almiróna powoli nabiera barw. „Winiarze” zmierzyli się na El Monumental w Buenos Aires przeciwko River Plate. W poprzednim pojedynku na tym stadionie ponieśli klęskę 0:5, więc teraz musieli zmazać plamę z tamtego blamażu. I udało im się bowiem zatryumfowali 2:1 chociaż jako pierwsi stracili gola już w 11 minucie zawodów za sprawą Cavenaghiego, który wykorzystał nieuwagę obrońców i z bliskiej odległości trafił do siatki. Aczkolwiek bardzo szybko wyrównali za sprawą Leandro Grimiego (byłego obrońcy Sportingu Lizbona), który sześć minut później skutecznie dobił strzał po akcji z rzutu rożnego. Zwycięskie trafienie dla graczy z Mendozy zanotował w ostatnich sekundach doliczonego czasu drugiej połowy paragwajski napastnik Julio Rodríguez stając oko w oko z goalkeeperem przeciwnika i pokonując go uderzeniem wewnętrzną częścią stopy. Było to dla nich drugie zwycięstwo w tym sezonie.

Drużyna z zachodniej Argentyny nadal figuruje w ostatniej trójce premiowanej degradacją, ale do będących na bezpiecznej pozycji Colónu i All Boys traci tylko 0,011 punktu. Tabelę descenso zamykają Quilmes i Argentinos Juniors. Wygląda na to, iż tym drugim Claudio Borghi (który sięgnął z nimi po mistrzostwo Argentyny cztery lata temu) nie za wiele pomoże. Pozostało jeszcze wiele czasu, ale trzeba również pamiętać, że inni zagrożeni spadkiem nie łatwo będą oddawać punkty.

21 lutego, 2014 o godz. 03:53 przez Aleksander Pikos

Tagi: Atlético de Rafaela, Belgrano, Boca Juniors, Colón Santa Fe, Esteban Conde, Estudiantes la Plata, Godoy Cruz, Guido Carrillo, Jorge Burruchaga, Lanus, Newell's Old Boys, Primera Division de Argentina, River Plate, Rodrigo Erramuspe, Torneo Final
Kategoria: Ameryka, Argentyna | Brak komentarzy »

9 lut 2014

Początek Torneo Final 2014 w cieniu tragedii

W ten weekend rozpoczął się nowy sezon w lidze argentyńskiej. Jego start pozostaje na marginesie wobec katastrofy jaka miała miejsce w piątek w Mendozie. Na zachodzie Argentyny doszło do okropnego wypadku drogowego w którym autobus zderzył się z tirem, co doprowadziło do śmierci siedemnastu osób. Zarówno na stadionach jak i w całym kraju wszechobecne są czarne wstęgi i inne oznaki żałoby.

Nawiązując do sportowych wydarzeń. Nowa kampania rozpoczęła się na obiekcie Estadio Ciudad de La Plata od starcia lokalnego Estudiantes z Arsenalem de Sarandí. Gospodarze wygrali 1:0, a rozgrywki zainaugurował gol samobójczy obrońcy Diego Braghieriego w 25 minucie meczu. Samo spotkanie większych emocji nie dostarczyło, bo piłkarze gości nie chcieli zużywać energii przed grą w Copa Libertadores, a powoli wracający do formy „Pincharratas” wykorzystali niedyspozycję podopiecznych Gustavo Alfaro.

W drugim spotkaniu inny team mający w kalendarzu Puchar Wyzwolicieli, a mianowicie Vélez Sársfield po przeciętnym widowisku bezbramkowo zremisował u siebie z Tigre. Mecz odbył się przy pustych trybunach gdyż Estadio José Amalfitani został zamknięty za wybryki kibiców „El Fortín” z końcówki zeszłego sezonu.

Następny uczestnik Copa Libertadores czyli San Lorenzo de Almagro chociaż wystawił do boju możliwie najsilniejszy skład to widać było, że uczynili to tylko po to aby zorganizować zawodnikom oficjalny trening przed wyjazdową potyczką z Botafogo w elitarnych rozgrywkach. Oficjalny debiut Edgardo Bauzy w roli szkoleniowca klubu z Estadio Nuevo Gasometro wypadł blado, a „Cuervos” polegli na wyjeździe 0:2 z walczącym o utrzymanie Olimpo Bahía Blanca.

„Aurinegros” wykorzystali frywolną postawę przeciwnika i w minutach 68-72 zaaplikowali mu dwie bramki. Pierwszą po fatalnym błędzie obrońcy Pablo Alvarado strzelił mający doświadczenie w lidze brazylijskiej Ezequiel Miralles. Drugą chwilę później dzięki centrze z wolnego Leonardo Gila uzyskał defensor Iván Furios trafiając do siatki głową. Pod koniec czerwoną kartkę zarobił podstawowy stoper mistrza kraju tanga Santiago Gentiletti. To było na tyle. Olimpo odniosło piąta ligową wygraną z rzędu coraz bardziej oddalając się od strefy spadkowej.

W starciu dwóch najsłabszych drużyn tabeli spadkowej Argentinos Juniors z wracającym na ich ławkę trenerską Claudio Borghim w towarzystwie dość sporych opadów i nasiąkniętej wodą murawy pokonali 2:1 Godoy Cruz przed własną publicznością. Piękną bramkę z dystansu i asystę dla gospodarzy zaliczył inny wielki powrót – Leonardo Pisculichi. Przy golu spora w tym zasługa bramkarza, który nie zdołał złapać mokrej piłki do rąk. Ze względu na dobre rezultaty zespołów plasujących się tuż na czerwoną kreską gracze ze stadionu Diego Maradony będą jednak musieli zdobyć sporo punktów w tym sezonie jeśli nie chcą w maju pożegnać się z Primera Division.

Będący w nieco lepszej sytuacji kandydaci do spadku Atlético de Rafaela i All Boys podzielili się punktami remisując ze sobą 1:1 zaś odbudowujący się po nieudanym Torneo Inicial i całkiem udanym Torneos de Verano zespół Racingu Club rozbił 3:0 najsłabszy w stawce Colón Santa Fe, który już na początku sezonu wydaje się być pogodzony z losem. Zawodnicy „La Academii” twierdzą, że w tym roku mają zamiar liczyć się w walce o najwyższe cele.

Bramki z tego meczu w linku obok: http://www.youtube.com/watch?v=1g5Fa0RywkY

Warto zwrócić uwagę na przecudowny strzał z przewrotki Valentína Violi, który wyprowadził drużynę z dzielnicy Avellaneda na prowadzenie. Kolejne dwa trafienia dorzucili Gabriel Hauche w doliczonym czasie pierwszej połowy oraz Luciano Vietto po asyście Hauche w doliczonym czasie drugiej połowy.

9 lutego, 2014 o godz. 04:10 przez Aleksander Pikos

Tagi: All Boys, Argentinos Juniors, Arsenal de Sarandí, Atlético de Rafaela, Colón Santa Fe, Estudiantes la Plata, Godoy Cruz, Leonardo Pisculichi, Olimpo Bahía Blanca, Primera Division de Argentina, Racing Club, San Lorenzo de Almagro, Tigre, Torneo Final, Valentín Viola, Vélez Sarsfield
Kategoria: Ameryka, Argentyna | 1 komentarz »

28 sty 2014

Transferowa gorączka w Argentynie, cz.8

Kolejne transferowe newsy z Argentyny:

Alexis Nicolás Castro został pierwszym tegorocznym wzmocnieniem Newell’s Old Boys. Dotychczasowy pomocnik Godoy Cruz zastąpić ma w drugiej linii Pablo Péreza, który przeniósł się do Málagi. Piłkarz z pewnością nie należy do rozpoznawalnych. Najlepszy sezon zanotował bodajże w drugiej połowie 2011 kiedy wraz z ówczesnym beniaminkiem pierwszej ligi Atlético de Rafaela byli liczącą się siłą w górnej części tabeli. Sam Castro w rozgrywkach Torneo Apertura przed dwoma laty zdobył sześć goli. Kilka miesięcy później o jego zakup pokusiła się ekipa z zachodu Argentyny. Tam zanotował kilka udanych spotkań, ale później zgasł wraz z całą drużyną dowodzoną przez Martína Palermo, co sprawiło, że Godoy Cruz aktualnie znajduje się na samym dnie tabeli spadkowej i będzie drżeć o utrzymanie w tym roku.

„La Lepra” zamierza jeszcze sprowadzić dwóch piłkarzy All Boys: Mauro Matosa i Gonzalo Espinozę. Pomóc im w transakcjach mogą kłopoty finansowe potencjalnego sprzedawcy, które powodują, że zarząd nie płacił piłkarzom pensji w ostatnich miesiącach. Sam Matos zrobił wielką awanturę z prezesem Roberto Bugallo w tej sprawie. Zresztą najskuteczniejszy strzelec Torneo Inicial 2013 miał już kilka ofert z innych klubów, ale żadna z nich nie przypadła mu do gustu. Czy krnąbrny napastnik w końcu się zdecyduje?

***

Cristian Chávez (były piłkarz Napoli będący wychowankiem San Lorenzo de Almagro) nie przejdzie do Quilmes. „El Negro” trenował z „Browarnikami” od tygodnia jednak nie otrzymał od zarządu swojego obecnego klubu – greckiej PAS Giannina zgody na odejście i ma wypełnić kontrakt z popularnym „Ajaksem Epiru”, który obowiązuje do końca bieżącego sezonu.

***

Mercado bywa bardzo przewrotne. Czasem wydaje się, że przejście danego zawodnika do innego teamu jest już dopięte na ostatni guzik, aż tu nagle wszystko się ucina i z transferu nici. Nie wiadomo jaki finał mieć będzie nowela z udziałem 34-letniego Federico Insúa. Jego prezentacja w Independiente została przełożona na wtorek. Weteran drugiej linii grający ostatnio dla Vélezu Sársfield jeszcze nie dogadał się z włodarzami starego/nowego zespołu w kwestii indywidualnego kontraktu i dlatego oficjalne przedstawienie zawodnika zostało przełożone o jeden dzień.

***

Racing Club chce przedłużyć umowę ze swoim snajperem Gabrielem Hauche do 2018 roku. Jeśli negocjacje zakończą się pomyślnie będzie to swojego rodzaju ewenement. W Argentynie i ogólnie w Ameryce Południowej piłkarze bardzo rzadko podpisują długoterminowe umowy z drużynami, które reprezentują.

***

Nowy prezes Colónu Santa Fe pan Germán Lerche opublikował wpis na portalu Twitter w którym oświadczył, że klub spłacił wszystkie zadłużenia wobec swoich wierzycieli.

Zapłacił również meksykańskiemu Atlante za transfer Juana Carlosa Falcóna sprzed siedmiu lat, którego brak pokrycia doprowadził do odjęcia „Los Saballeros” sześciu punktów w ligowej tabeli poprzedniego sezonu. Dodatkowo z powodu braku zapłaconych pensji drużyna odmówiła wyjścia na boisku w spotkaniu z Atlético de Rafaela w wyniku czego wynik rywalizacji zweryfikowano na walkower dla rywala.

Co więcej klub nie płacił nawet za wynajęcie apartamentów w których piłkarze nocowali przed wyjazdowymi meczami. Zła sytuacja na Estadio Cementario de los Elefantes zmusiła wielu zawodników do opuszczenia klubu w styczniu. Pod koniec 2013 roku doszło również do zmiany zarządu oraz trenera. Stery na tonącym okręcie przejął Germán Lerche, a na ławce trenerskiej Diego Osella.

Colón aktualnie zajmuje miejsce w strefie spadkowej tabeli descenso i eksperci nie dają im wielkich szans na zachowanie statusu pierwszoligowca przed kolejnym sezonem. Stadion o nazwie „Cmentarzysko słoni” wkrótce może stać się prawdziwym piłkarskim cmentarzem. Pomimo to zawsze istnieje nadzieja na cud.

28 stycznia, 2014 o godz. 01:50 przez Aleksander Pikos

Tagi: Alexis Nicolás Castro, Colón Santa Fe, Cristian Chávez, Federico Insúa, Gabriel Hauche, Germán Lerche, Godoy Cruz, Independiente, Mauro Matos, Newell's Old Boys, Primera B Nacional, Primera Division de Argentina, Quilmes, Racing Club
Kategoria: Ameryka, Argentyna | Komentowanie nie jest możliwe

5 sty 2014

Transferowa gorączka w Argentynie, cz.1

Argentyńskie mercado 2014 rozpoczęło się pełną parą i rozkręca się w najlepsze. Na dzień dobry doszło do wspominanego już przez nas spektakularnego transferu trenera Juan Antonio Pizziego do hiszpańskiej Valencii. Nowy szkoleniowiec rozpoczął przygodę na Mestalla od derbowej wygranej z Levante 2:0, a jego celem ma być wywalczenie awansu z „Los Ches” do fazy grupowej Ligi Mistrzów.

Inne ciekawe zmiany trenerów to powrót Claudio Borghiego do Argentinos Juniors z którym zdobył mistrzostwo Argentyny w 2010 roku. Były selekcjoner (przepraszam za wyrażenie, ale dla mnie pseudoselekcjoner) reprezentacji Chile tym razem stoi przed zgoła odmiennym celem bowiem klub z Estadio Diego Armando Maradona wspólnie z Godoy Cruz (które jak kiedyś mówiliśmy również ma nowego trenera Jorge Almiróna) zajmuje ostatnie miejsce w tabeli spadkowej i przed nimi bardzo traumatyczne pół roku związane z walką o utrzymanie.

Nowi trenerzy zawitali również do Vélezu Sársfield skąd odszedł Ricardo Gareca (który niedługo może zasiąść na ławce trenerskiej reprezentacji Paragwaju), a zastąpił go jego asystent José „Turu” Flores oraz do najgorszej drużyny Torneo Inicial 2013 czyli Colónu Santa Fe gdzie stery objął Diego Osella, którego trenerskie CV nie jest zbyt bogate. „Saballeros” nie było jednak stać na zatrudnienie renomowanego trenera ze względu na ogromne dziury w budżecie. Do tego w grudniu zmieniono tam zarząd, ponieważ poprzedni nie płacił pensji piłkarzom i klub nawiedził naprawdę spory chaos.

Doszło do takiej sytuacji, że piłkarze przed meczem z Atlético de Rafaela odmówili nawet wyjścia na murawę za co jego wynik zweryfikowano na walkower. W minionym sezonie zdobyli 12 punktów, ale FIFA odjęła im sześć z racji niezapłacenia meksykańskiemu Atlante za transfer Juana Carlosa Falcóna z 2007 roku w efekcie czego stali się drużyną, która ukończyła sezon ligowy w Argentynie z najgorszym dorobkiem punktowym od czasów Huracán Tres Arroyos w sezonie Clausura 2005 i ich pozostanie w Primera Division wydaje się graniczyć z cudem.

Do jakich ciekawych transferów doszło wśród piłkarzy?

  • Dotychczasowy pomocnik Newell’s Old Boys niejaki Pablo Pérez podpisał umowę z Málagą. Szejkowie z La Rosaleda zapłacą za niego kwotę w granicach miliona euro. Aczkolwiek ze względu na długi „Boquerones” względem byłych piłkarzy nie wiadomo czy transakcja ta dojdzie do skutku. Z „Trędowatymi” za to kontrakt do końca czerwca przedłużył mający na karku 35 lat weteran defensywy Gabriel Heinze.
  • Młody talent ze szkółki Boca Juniors, ofensywny pomocnik Leandro Paredes jest bliski przejścia do AS Roma. Jego agent Pedro Sabbag osiągnął porozumienie z przedstawicielami „Giallorossi” i w nadchodzący poniedziałek ma dojść do oficjalnego zatwierdzenia transferu. Dziewiętnastolatek najprawdopodobniej zostanie wypożyczony do wicelidera włoskiej Serie A na rok z opcją wykupienia.
  • Z Boca odeszli już Ribair Rodríguez (Santos Laguna), Matías Caruzzo (Universidad de Chile) oraz Franco Cángele (jak na razie wolny agent). „Xeneizes” póty co zasilili dwaj obrońcy z wypożyczeń: Juan Forlín i Hernán Grana. Zatrudnili także napastnika z nadzieją na przyszłość. Jest nim liczący sobie dwadzieścia wiosen Jonathan Calleri z All Boys na którego wyłożyli 1,8 miliona pesos. Klub ze stołecznej dzielnicy Floresta chce za to wykupić Nicolása Colazo z Boca, który ostatnio był na wypożyczeniu w All Boys lecz z początkiem 2014 roku powrócił z niego do „Bosteros”.
  • Fernando Cavenaghi po krótkiej przygodzie w Meksyku znowu w River Plate. Napastnik wyraził nadzieję, że zostanie nowym kapitanem drużyny. Nowy prezes „Millonarios” Rodolfo D’Onofrio chce jeszcze bardziej wzmocnić ofensywę i pragnie również sprowadzić Ignacio Scocco, który nie poradził sobie w brazylijskim Internacionalu. Tylko czy będzie dysponował wystarczającymi funduszami aby tego dokonać? Poprzedni prezydent River znany jako Daniel Passarella narobił solidnego deficytu w klubowej kasie, a instytucja z El Monumental zalega z wynagrodzeniami dla swoich piłkarzy.
  • Rozsypuje się wspomniany już Colón Santa Fe. Playmaker tego teamu Lucas Mugni przechodzi do Atlético Paranaense z którym ma podpisać trzyletni kontrakt. Wcześniej był o krok od przejścia do Montpellier, ale z powodu braku porozumienia w sprawie wynagrodzenia dla zawodnika Francuzi wycofali swoją ofertę. Klub z Cementario de los Elefantes otrzyma za niego około 1,2 miliona dolarów. Ponadto zespół z powodu braku otrzymywania regularnych pensji opuścili Luciano Leguizamón, Ronald Raldes, Oscar Carniello, Iván Moreno y Fabianesi, Rubén Ramírez oraz Bruno Urribarri. Nowy wiceprezes „Los Saballeros” pan Víctor Godano dodaje, że klub wkrótce zapłaci za transfer Juana Carlosa Falcóna dokonany przed siedmioma laty.
  • Napastnicy Ezequiel Rescaldani i Jonathan Copete w najbliższych dniach opuszczą Vélez Sársfield. Obaj piłkarze nie mogą liczyć na regularne występy w barwach „El Fortín” dlatego chcą poszukać sobie nowych pracodawców.
  • Wielki niewypał transferowy São Paulo FC, grający jako lewy obrońca Clemente Rodríguez powiedział, że bardzo chętnie przeniesie się do Lanús, które jest zainteresowane pozyskaniem reprezentanta Argentyny. W drugiej połowie 2013 roku zawodnik ten rozegrał zaledwie trzy mecze dla Brazylijczyków (co więcej zarobił czerwoną kartkę w swoim debiucie) i po beznadziejnym epizodzie na Morumbi chce wrócić do ojczyzny. Jeśli podpisze umowę z „Granatą” będzie już szóstą postacią w tym klubie z przeszłością w Boca Juniors. Spośród obecnych pracowników tryumfatora Copa Sudamericana 2013 na La Bombonera występowali kiedyś trenerzy Guillermo i Gustavo Barros Schelotto, a także zawodnicy Leandro Somoza, Lautaro Acosta i Santiago Silva.
  • Lanús chce dodatkowo zakupić prawego obrońcę Alejandro Silvę z Olimpii Asunción jako alternatywę w razie niedyspozycji grającego na tej pozycji Carlosa Araujo. Z drugiej strony Urugwajczykiem interesuje się również Peñarol Montevideo. Podstawowy pomocnik jednokrotnego mistrza kraju tanga Diego González znalazł się za to na celowniku klubów meksykańskich. Bardzo chce go mieć u siebie América prowadzona przez Argentyńczyka Antonio Mohameda.

I jeszcze jedna nietransferowa jednak zaskakująca informacja: AFA planuje utworzyć coroczny turniej pod nazwą „Copa de Campeones” w którym miałyby brać udział drużyny którym w erze profesjonalnej ligi argentyńskiej przynajmniej raz udało się zdobyć tytuł mistrzowski. Pierwsza edycja trwałaby od sierpnia do grudnia, a udział w niej wzięłyby Boca Juniors, River Plate, Independiente, Racing Club, San Lorenzo de Almagro, Estudiantes de La Plata, Lanús, Rosario Central, Newell’s Old Boys, Vélez Sarsfield, Argentinos Juniors, Ferro Carril Oeste, Quilmes, Chacarita Juniors, Arsenal de Sarandí, Banfield, Huracán i ewentualny zwycięzca Torneo Final 2014, który zdobyłby w tym roku swoje pierwsze mistrzostwo w dziejach (śmierdzi mi przekrętem ze strony argentyńskiej federacji). Drużyny zostałyby podzielone na sześć grup po trzy ekipy każda, a w późniejszej fazie mecze rozgrywane byłyby systemem pucharowym począwszy od ćwierćfinału.

Jak dla mnie taki turniej jest bez sensu tak samo jak Superfinal rozgrywany pomiędzy zwycięzcami Torneo Inicial i Torneo Final z danego sezonu. Rozgrywki Copa Argentina już w zupełności wystarczą i nie mam pojęcia po co marnować kalendarz na takie duperele tym bardziej, że w drugiej połowie roku niektóre kluby mają na głowie Copa Sudamericana. Niestety Argentyńska Federacja Piłkarska i jej kochany prezes ulegają całkowitej degeneracji doszczętnie niszcząc argentyński futbol.

5 stycznia, 2014 o godz. 06:48 przez Aleksander Pikos

Tagi: AFA, Alejandro Silva, Boca Juniors, Claudio Borghi, Clemente Rodríguez, Colón Santa Fe, Diego González, Diego Osella, Fernando Cavenaghi, José "Turu" Flores, Juan Antonio Pizzi, Lanus, Leandro Paredes, Lucas Mugni, Newell's Old Boys, Pablo Pérez, Primera Division de Argentina, Ricardo Gareca, River Plate, Vélez Sarsfield
Kategoria: Ameryka, Argentyna | Komentowanie nie jest możliwe

Strona 1 z 11




  • Polub nas na Facebooku

  • Tagi

    Africa Cup of Nations 2013 APOEL Atletico-MG Azərbaycan milli komanda Berti Vogts Boca Juniors Bolívar Böyük Oyun Campeonato Brasileiro Serie A CONMEBOL Copa Libertadores Copa Sudamericana Corinthians Cúcuta Deportivo Eliminacje Mundialu 2014 FK Baku FK Qəbələ Grupa 8 Grêmio Porto Alegre Independiente Jhasmani Campos Kepez Gence Kolumbia Lanus Liga Europy Liga Mistrzów Liga Postobon - Categoria Primera A Nacional Montevideo Nacional selección de Argentina Nacional selección de Uruguay Neftçi Newell's Old Boys Premyer Liqasi Primera Division de Argentina Primera Division de Chile Qarabağ Ağdam Racing Club River Plate San Lorenzo de Almagro Santiago Silva Torneos de Verano Universidad de Chile Vélez Sarsfield Xəzər Lənkəran İnter Baku
  • Subskrybuj

    • Wpisy (RSS)
    • Komentarze (RSS)
  • Partnerzy

      tajski masaż http://designlogo.pl Luna Obuwie co to są sterydy body suplex Łysienie plackowate – przyczyny, objawy i leczenie http://outlet-wear.com/brytyjka www.rowbest.pl
  • Kategorie

    • Ameryka (210)
      • Argentyna (116)
      • Boliwia (33)
      • Brazylia (70)
      • Chile (46)
      • Kolumbia (50)
      • Meksyk (24)
    • Europa (235)
      • Azerbejdżan (153)
      • Baltica (23)
      • Bałkany (5)
      • Beneluks (3)
      • Cypr (3)
      • D-A-CH (2)
      • Europa Wschodnia (13)
      • Europejskie puchary (44)
      • Polska (4)
      • Rumunia (9)
      • Turcja (2)
      • Węgry (3)
    • Reszta świata (44)
      • Afryka (20)
      • Australia (9)
      • Azja (17)
      • Oceania (2)
    • Spoza boiska (18)
      • Groundhopping (1)
      • Piłkarze (11)
      • Wywiady (2)
  • Najnowsze wpisy

    • Copa Libertadores: Grêmio jedyne na półmetku fazy grupowej z czystym kontem
    • Copa Libertadores 2014: historyczne zwycięstwa Independiente del Valle oraz Zamora FC
    • Latynoski regres w marcowych meczach towarzyskich
    • Argentyna na 3,5 miesiąca przed Mundialem
    • Grêmio nokautuje Atlético Nacional! Cruzeiro zmiotło Universidad de Chile!
  • Najnowsze komentarze

    • Leszek do Latynoski regres w marcowych meczach tow...
    • Leszek do Pierwsza kolejka Copa Libertadores: Grê...
    • Vasco do Pierwsza kolejka Copa Libertadores: Grê...
    • assurbanipal do Transferowa gorączka w Argentynie, cz.1...
    • WojciechDrabikVarallo do Początek Torneo Final 2014 w cieniu tra...
©Mundofoot 2010-2013
Kod i wygląd: Jonk, tłumaczenie: WordpressPL
Wpisy (RSS) i Komentarze (RSS).