• Start
  • Kontakt
  • Livescore
  • Tabele – Europa
  • Tabele – Ameryka Płd.

Wpisy oznaczone ‘Ignacio Piatti’

30 sty 2014

San Lorenzo de Almagro pokonuje River Plate w Torneos de Verano!

El festejo de Correa tras el 1-0.Obecny mistrz Argentyny – San Lorenzo de Almagro miał w tym roku nie brać udziału w Torneos de Verano jednakże rozegrali w nim dwa spotkania. Tydzień temu w rezerwowym zestawieniu wymęczyli w samej końcówce wygraną 1:0 z San Martín de San Juan w Copa Provincia de San Juan. Dzisiaj w zaległym spotkaniu Copa Ciudad de Salta (pierwotnie miało odbyć się wczoraj, ale zostało przełożone o dzień z powodu ulewy) ograli 3:1 River Plate.

Spotkanie dla „Cuervos” rozpoczęło się fatalnie bowiem rywal już w 35 sekundzie wyszedł na prowadzenie za sprawą Fernando Cavenaghiego, który wykorzystał dogranie z połowy boiska od Daniela Villalvy i pomyślnie sfinalizował akcję sam na sam z Sebastiánem Torrico. W dalszej części zawodów karty rozdawali już tylko zawodnicy Edgardo Bauzy. W 31′ gola wyrównującego z jedenastu metrów zdobył Paragwajczyk Néstor Ortigoza. Wapno podyktowano za faul Augusto Solariego, który przewrócił we własnej szesnastce Ignacio Piattiego.

Zaraz po zmianie stron mistrz kraju tanga objął prowadzenie. Julio Buffarini wykonał centrę z prawej strony, którą celnym strzałem głową wykończył Ignacio Piatti. Najlepszy piłkarz ubiegłego sezonu w lidze argentyńskiej potwierdził dzisiaj, że nadal funkcjonuje na wysokich obrotach.

Kropkę nad „i” postawił w 87′ meczu Ángel Correa, który wykończył kontratak ładnym uderzeniem zza pola karnego trafiając do siatki. Wygląda na to, iż „Azulgrana” z dzielnicy Boedo jest już gotowa do sezonu ligowego i wojaży w Copa Libertadores. Z drugiej strony River Plate zmęczone sobotnimi derbami przeciwko Boca Juniors awizowało do gry zmienników, a same „Kruki” zagrały możliwie najsilniejszą jedenastką.

„Los Millonarios” mają przed sobą bardzo pracowite Torneos de Verano, ponieważ w jego trakcie rozegrają łącznie aż sześć spotkań. W nocy z sobotę na niedzielę czeka ich ostatnie Superclásico de Verano w Mendozie, a jeszcze w połowie przyszłego tygodnia zmierzą się z reprezentacją prowincji San Luis.

Gole z meczu River Plate versus San Lorenzo w tym linku:

http://www.youtube.com/watch?v=FrgGMxfFjes

30 stycznia, 2014 o godz. 04:30 przez Aleksander Pikos

Tagi: Ángel Correa, Edgardo Bauza, Ignacio Piatti, River Plate, San Lorenzo de Almagro, Torneos de Verano
Kategoria: Ameryka, Argentyna | Komentowanie nie jest możliwe

3 sty 2014

Jedenastka roku w Ameryce Południowej według Mundofoot.pl

Nadszedł czas na końcowe podsumowania niedawno zakończonego 2013 roku zatem i nasz serwis postawi kropkę nad „i” w kwestii najczęściej poruszanego przez nas tematu czyli futbolu latynoamerykańskiego. Nie chcieliśmy być gorsi od „El País” dlatego sami ułożyliśmy swoją jedenastkę marzeń minionych dwunastu miesięcy. Na ogół zgadzamy się z drużyną wyselekcjonowaną przez urugwajską prasę acz wprowadziliśmy do niej kilka kosmetycznych poprawek m.in. na pozycji bramkarza, a także w ataku. Na wszelki wypadek przygotowaliśmy także ławkę rezerwowych i trenera, który w naszej opinii najlepiej poprowadziłby ów drużynę.

Oto pierwszy garnitur:

Bramkarz: Fabio (Cruzeiro) – moim zdaniem w przeciągu całego roku spisywał się o wiele lepiej aniżeli Martín Silva. Utrzymywał wysoką dyspozycję przez cały sezon ligowy, a nie jak w przypadku Urugwajczyka raptem podczas kilku spotkań w Copa Libertadores.

Prawy obrońca: Marcos Rocha (Atlético Mineiro) – na prawej stronie nasze zdanie pokrywa się z urugwajskimi dziennikarzami. Był bardzo ważnym ogniwem na prawej flance „Galo” w drodze do tryumfu w Pucharu Wyzwolicieli. Chociaż znalazł się na tej pozycji tylko dlatego, że trudno byłoby znaleźć innego piłkarza z tej pozycji, który zaprezentował się w tym roku z tak dobrej strony jak on.

Stoperzy: Réver (Atlético Mineiro) oraz Paolo Goltz (Lanús) – w tym przypadku również bez zmian. Réver jako kapitan i lider obrony poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa w Copa Libertadores, z kolei Goltz także jako kapitan był ojcem sukcesu „Granaty” w Copa Sudamericana. Jak dla mnie zdecydowanie najlepsi defensorzy z grających na co dzień w Ameryce Łacińskiej. Nie ograniczali się do murowania własnej bramki i niekiedy nawet sami strzelali kiedy ich kluby były w opałach. Trzeba przyznać, że bez pomocy tych wybitnych stoperów ich pracodawcy nie zapewniliby sobie udziału w nadchodzącej edycji Recopa Sudamericana.

Lewy obrońca: Alex Telles (Grêmio Porto Alegre) – w myśl zasady: „Chwal się sam, inaczej nikt Cię nie pochwali” wystawiam „swojego”, ale prawdę powiedziawszy z obiektywnego punktu widzenia nie jest to zaskoczeniem, bo trudno znaleźć jakiegoś lewego obrońcę w Ameryce Łacińskiej, który w tym roku zadziwił swoją grą. Młody, błyskotliwy, ambitny gracz, często napędzał ataki „Imortal Tricolor”, nie popełnił żadnego poważniejszego błędu w obronie. W kolejce po niego ustawiło się Galatasaray, które oferuje 6 milionów €.

Defensywny pomocnik: Paulinho (Corinthians/Tottenham) – skoro można wybierać piłkarzy, którzy w pierwszej połowie roku grali jeszcze na boiskach nowego świata to bez zastanowienia na pozycji pivota umieszczę niedoszłego gwiazdora ŁKS Łódź. W klubowych barwach może nie błysnął (mimo, że w fazie grupowej Copa Libertadores czy w mistrzostwach stanowych zaliczył kilka udanych spotkań) za to wybornie spisał się na Pucharze Konfederacji gdzie wraz z Neymarem poprowadził „Canarinhos” na piedestał.

Najbardziej zasłynął ze zwycięskiego gola w półfinałowej potyczce z Urugwajem, którego strzelił w końcówce meczu. Pomimo defensywnej roli brał udział w wielu ofensywnych akcjach ekipa Luiza Felipe Scolariego i wypracował kilka ważnych bramek dla drużyny narodowej. Nie uszło to uwadze europejskich klubów, które hucznie oferowały mu bajońskie kontrakty. Ostatecznie sprowadził go do siebie kontrowersyjny prezes Ronny Levy angażując w Tottenhamie.

Prawy pomocnik: Éverton Ribeiro (Cruzeiro) – najważniejsza postać mistrzów Brazylii. Motor napędowy najskuteczniejszego ataku w Brasileirão 2013. Ogłoszony przez media najlepszym piłkarzem całej ligi w minionym sezonie. Na arenie międzynarodowej jeszcze nie dał o sobie znać, ale wydaję się być to tylko kwestia czasu jak usłyszą o nim kibice na całym świecie. Chętny po niego jest już Manchester United, a wydaje się, że to tylko początek wielkiej gorączki wokół tego 24-latka.

Lewy pomocnik: Bernard (Atlético Mineiro/Szachtar Donieck) – w moim przekonaniu najlepszy piłkarz ostatniej edycji Copa Libertadores. Chociaż oczy wszystkich fanów oglądających mecze „Kogutów” były zwrócone na Ronaldinho to warto również wspomnieć o świetnej formie młodego lewoskrzydłowego, który kreował ataki podopiecznych Cuci podczas decydujących starć w rywalizacji o miano najlepszej drużyny na kontynencie. Jego wyczyny docenił Szachtar Donieck wykładając na młokosa 25 milionów €, które ostatecznie nie trafiły do klubowej kasy, bo brazylijski sąd federalny zamroził tą kwotę za niezapłacone pensje i podatki przez zarząd klubu z Belo Horizonte.

Ofensywny pomocnik: Ronaldinho (Atlético Mineiro) – kiedy niemal wszyscy o nim zapomnieli jeszcze raz dał o sobie znać. Jego zwody, tricki, a zwłaszcza te wspaniałe stałe fragmenty gry z których zasłynął na Klubowych Mistrzostwach Świata. Jednocześnie niesforny i buntujący się gwiazdor, co także pokazał pod koniec ów turnieju. Niewątpliwie i tak był głównym aktorem w drużynie, która pierwszy raz w historii zdobyła Puchar Wyzwolicieli. Dla samego Ronaldinho również było to pierwsze Libertadores w karierze. Do reprezentacji Brazylii jest już za stary, ale brak powołania do kadry świetnie zrekompensował się w tegorocznych rozgrywkach pucharowych.

Napastnicy: Neymar (Santos/Barcelona) oraz Maxi Rodríguez (Newell’s Old Boys) – pojawia się mały dylemat, bo Maxi nominalnie jest lewym napastnikiem i nie pasuje na szpicę, z drugiej strony uważam, że miał o wiele większy wpływ na tegoroczne sukcesy NOB aniżeli Scocco, który dokładał tylko nogę i finalizował akcje kolegów z drużyny. Maxi świetnie odbudował swoją formę po powrocie do ojczyzny wygrywając z macierzystym klubem mistrzostwo Argentyny i dochodząc do półfinału Copa Libertadores. Drugą połowę roku nieco przespał, ale w przeciwieństwie do „Nacho” przynajmniej wychodził na murawę.

Neymar z kolei znajduje się w tej jedenastce tylko i wyłącznie dzięki fantastycznym występom w Pucharze Konfederacji. Trzeba przyznać, że był bezkonkurencyjnie najlepszym zawodnikiem w tych rozgrywkach i doszczętnie zmiażdżył Fernando Torresa oraz innych snajperów jacy w czerwcu zawitali do kraju kawy na „próbę generalną przed Mundialem”. Ciekawe czy utrzyma taką formę na samych Mistrzostwach Świata, ale jego występy w Katalonii pokazują, że wszystko wydaje się być na właściwej drodze.

Ławka rezerwowych:

Bramkarz: Agustín Marchesín (Lanús) – Występami w Copa Sudamericana udowodnił, że należy mu się powołanie na Mundial w roli trzeciego bramkarza reprezentacji Argentyny. Spokój, precyzja, opanowanie i nie przydarzały mu się tak głupie błędy jak np. Agustínowi Orionowi. Zdecydowanie najlepszy bramkarz ligi argentyńskiej w tym sezonie. Z figurującym w pierwszej jedenastce Fabio przegrywa tylko doświadczeniem.

Prawy obrońca: Mayke (Cruzeiro) – podstawowy „lateral” mistrzowskiego Cruzeiro dlatego dołączamy go na ławkę rezerwowych. Dopiero 21 lat na karku, więc jeszcze może wiele osiągnąć. Powołania do zespołu „Canarinhos” na Mundial 2014 raczej nie sposób mu wróżyć, ale być może jest to następca Daniela Alvesa na prawej stronie pierwszej linii.

Stoper: Dede (Vasco da Gama/Cruzeiro) – bez wątpienia najlepsza inwestycja „Raposy” w ostatnim dziesięcioleciu. Zakupiony z mocno zadłużonego Vasco da Gama. Filar defensywy pierwszej siły Brazylii. Wraz z goalkeeperem Fabio stworzył w ubiegłym roku zaporę momentami nie do przejścia. Prawdziwa „mroczna bestia” dla napastników rywali. Głośno puka do drzwi „Selecção” i jeśli utrzyma obecną formę już niedługo może stać się alternatywą dla Thiago Silvy.

Rozgrywający: Leandro Somoza (Boca Juniors/Lanús) – pierwsze pół roku w Boca Juniors delikatnie mówiąc zmarnował, ale w drugim jako zawodnik Lanús spisał się na medal. Dominował w środku pola, otwierał drogę do bramki snajperom „Granaty” i zasłużenie został uznany najlepszym zawodnikiem finału Copa Sudamericana. Jego postępy zaowocowały powołaniem do kadry „Albicelestes”. Co prawda tylko na ostatnie mecze eliminacji MŚ kiedy Argentyńczycy byli już pewni awansu, ale jednak zawsze to jakiś postęp.

Lewy pomocnik: Ignacio Piatti (San Lorenzo de Almagro) – po prostu fenomen. Poprowadził San Lorenzo de Almagro do mistrzostwa Argentyny, wypracował lub sam wykończył multum sytuacji podbramkowych „Cuervos”, potrafił nawet w pojedynkę zwyciężać mecze. Osiem goli w Torneo Inicial poświadczy jego wysokie loty. W moim przekonaniu zdecydowanie najlepszy piłkarz Primera Division de Argentina w 2013 roku.

Napastnicy: Jô (Atlético Mineiro) oraz Ignacio Scocco (Newell’s Old Boys/Internacional) – najskuteczniejsi strzelcy ostatniej edycji Copa Libertadores, a jednak tylko na ławce rezerwowych. Dlatego, że jedynym ich zadaniem było dokładanie nogi do akcji skonstruowanych przez resztę zespołu. Na wysokim poziomie jednak nie podołali presji. Jô wypadł katastrofalnie podczas Klubowego Mundialu, a i w reprezentacji Brazylii może liczyć co najwyżej na ławkę rezerwowych.

Scocco w Internacionalu to już kompletne nieporozumienie. Jak można byłoby wystawić do pierwszej jedenastki piłkarza, który przepadł w przeciętnym klubie z Brazylii? W barwach „Colorados” którzy do ostatniej kolejki drżeli o utrzymanie w lidze nie łapał się nawet do kadry meczowej. Występy w Newell’s Old Boys uczyniły z niego „głośne nazwisko”, które po beznadziejnym wojażu na południu Brazylii powoli cichnie. Ostatnio znalazł się na celowniku Sunderlandu zamykającego stawkę w angielskiej Premier League, ale czy może z tego powodu mówić o sukcesie?

Trener: Jorge Sampaoli (Chile) – argentyński wirtuoz, który przed dwoma laty uczynił potęgę z Universidad de Chile od tego roku bryluje w reprezentacji tego kraju. W końcu kadra ze „szczupłego państwa” odzyskała dawny blask. Trzeba przyznać, że pod jego wodzą spisuje się o niebo lepiej niż Chile pod okiem Claudio Borghiego. Gra Chilijczyków w tym roku wywarła naprawdę wielkie wrażenie. Powraca ten kolektyw, który kilka lat temu formował Marcelo Bielsa i miejmy nadzieję, że „La Furia Roja” pozytywnie zszokuje cały świat podczas nadchodzących Mistrzostw Świata.

3 stycznia, 2014 o godz. 18:10 przez Aleksander Pikos

Tagi: Agustín Marchesín, Alex Telles, Atletico-MG, Bernard, CONMEBOL, Cruzeiro, Éverton Ribeiro, Fabio, Grêmio Porto Alegre, Ignacio Piatti, Jorge Sampaoli, Lanus, Leandro Somoza, Maxi Rodriguez, Newell's Old Boys, Neymar, Paolo Goltz, Paulinho, Réver, Ronaldinho, San Lorenzo de Almagro
Kategoria: Ameryka, Argentyna, Brazylia, Chile | Komentowanie nie jest możliwe

25 lis 2013

Niesamowite emocje na finiszu Torneo Inicial! All Boys po raz pierwszy w historii zdobywa twierdzę La Bombonera!

Za nami już 17 z 19 kolejek argentyńskiego sezonu otwarcia Torneo Inicial 2013. Do epilogu pozostały już tylko dwie serie spotkań zatem jesteśmy coraz wyłonienia nowego mistrza kraju tanga. Chociaż w walce o tytuł formalnie utrzymuje się aż sześć zespołów to wizja ostatecznych rozstrzygnięć wydaje się być coraz jaśniejsza. Wydaje się to absurdalne skoro żaden z pretendentów nawet nie wygrał swojego meczu w tym tygodniu, a jednak.

Czytaj dalszą część tego wpisu »

25 listopada, 2013 o godz. 01:36 przez Aleksander Pikos

Tagi: All Boys, Arsenal de Sarandí, Boca Juniors, Ignacio Piatti, Lanus, Mauro Matos, Newell's Old Boys, Primera Division de Argentina, San Lorenzo de Almagro, Torneo Inicial
Kategoria: Ameryka, Argentyna | Komentowanie nie jest możliwe

Strona 1 z 11




  • Polub nas na Facebooku

  • Tagi

    Africa Cup of Nations 2013 APOEL Atletico-MG Azərbaycan milli komanda Berti Vogts Boca Juniors Bolívar Böyük Oyun Campeonato Brasileiro Serie A CONMEBOL Copa Libertadores Copa Sudamericana Corinthians Cúcuta Deportivo Eliminacje Mundialu 2014 FK Baku FK Qəbələ Grupa 8 Grêmio Porto Alegre Independiente Jhasmani Campos Kepez Gence Kolumbia Lanus Liga Europy Liga Mistrzów Liga Postobon - Categoria Primera A Nacional Montevideo Nacional selección de Argentina Neftçi Newell's Old Boys Peñarol Premyer Liqasi Primera Division de Argentina Primera Division de Chile Qarabağ Ağdam Racing Club River Plate San Lorenzo de Almagro Santiago Silva Torneos de Verano Universidad de Chile Vélez Sarsfield Xəzər Lənkəran İnter Baku
  • Subskrybuj

    • Wpisy (RSS)
    • Komentarze (RSS)
  • Partnerzy

      tajski masaż http://designlogo.pl Luna Obuwie co to są sterydy body suplex Łysienie plackowate – przyczyny, objawy i leczenie http://outlet-wear.com/brytyjka www.rowbest.pl
  • Kategorie

    • Ameryka (212)
      • Argentyna (118)
      • Boliwia (34)
      • Brazylia (71)
      • Chile (47)
      • Kolumbia (51)
      • Meksyk (25)
    • Europa (235)
      • Azerbejdżan (153)
      • Baltica (23)
      • Bałkany (5)
      • Beneluks (3)
      • Cypr (3)
      • D-A-CH (2)
      • Europa Wschodnia (13)
      • Europejskie puchary (44)
      • Polska (4)
      • Rumunia (9)
      • Turcja (2)
      • Węgry (3)
    • Reszta świata (44)
      • Afryka (20)
      • Australia (9)
      • Azja (17)
      • Oceania (2)
    • Spoza boiska (18)
      • Groundhopping (1)
      • Piłkarze (11)
      • Wywiady (2)
  • Najnowsze wpisy

    • El Superclásico czyli wojna wisi w powietrzu!
    • wpis I
    • Rhodolfo w ostatniej minucie ratuje Grêmio remis w Rosario!
    • Copa Libertadores: Grêmio jedyne na półmetku fazy grupowej z czystym kontem
    • Copa Libertadores 2014: historyczne zwycięstwa Independiente del Valle oraz Zamora FC
  • Najnowsze komentarze

    • Leszek do Latynoski regres w marcowych meczach tow...
    • Leszek do Pierwsza kolejka Copa Libertadores: Grê...
    • Vasco do Pierwsza kolejka Copa Libertadores: Grê...
    • assurbanipal do Transferowa gorączka w Argentynie, cz.1...
    • WojciechDrabikVarallo do Początek Torneo Final 2014 w cieniu tra...
©Mundofoot 2010-2013
Kod i wygląd: Jonk, tłumaczenie: WordpressPL
Wpisy (RSS) i Komentarze (RSS).